Domino Kolory- Granna

Kolejna gra, która przeleżała okrągły rok, a zainteresowanie przyszło całkiem niedawno. O moim uwielbieniu do domina pisałam już wcześniej. W dzieciństwie byłą to jedna z moich ulubionych gier. Wówczas jednak jedynym luksusem były najzwyklejsze czarne kostki z wymalowanymi białymi kropeczkami. Obecnie, przechadzając się w każdym sklepie z zabawkami, mamy ich od wyboru do koloru. Podobno… Czytaj dalej Domino Kolory- Granna

Czy warto grać w planszówki?

Czy gry planszowe są prehistorią? Czy mają jeszcze szansę w boju z grami komputerowymi, czy takimi na konsolę? Są pewnego rodzaju wehikułem czasu, przez dłuższy czas były zapomniane, jednak od kilku lat przeżywają ponowny rozkwit, ponieważ powraca era, którą znamy ze swojego dzieciństwa! Era siedzenia na dywanie, albo wokół małego stolika, wysilania szarych komórek w… Czytaj dalej Czy warto grać w planszówki?

W co graliśmy na „wieczorach planszówkowych” w czasie studiów?

Wspomnień czar – część druga W czasie studiów najczęściej spotykaliśmy się ze znajomymi na „Wieczorach planszówkowych”.  W tych pradawnych, bezdzietnych czasach potrafiliśmy przesiadywać całe noce i trzaskać po kolei wszystkie planszówki jakie posiadaliśmy. Nie zajmowaliśmy się grami strategicznymi, stawialiśmy raczej na rozrywkę, taką, która jest w stanie nas „odmóżdżyć” np. w czasie sesji. Myślę, że… Czytaj dalej W co graliśmy na „wieczorach planszówkowych” w czasie studiów?

Gry, które pamiętam z dzieciństwa !

  Drugi wpis w wyzwaniu „7 gier w 7 dni” Koniec lat 90`tych to czas kiedy wkroczyłam w świat gier 🙂 A wszystko dzięki mojemu tacie. To z nim całymi wieczorami zamiast siedzieć przed komputerem czy telewizorem graliśmy wspólnie w planszówki. Chciałam przedstawić wam moich 5 hitów dzieciństwa 🙂 Przygodę z grami i naukę współzawodnictwa rozpoczęliśmy od… Czytaj dalej Gry, które pamiętam z dzieciństwa !

Gnaj do celu w PRL- planszówka, która łączy pokolenia

Lubimy wyzwania, lubimy gry planszowe. Zdecydowałam się wziąć udział w „Wyzwaniu 7 gier w 7 dni” stworzonym przez Ilonę z KreatywnymOkiem. Zmusi ono do systematyczności przez kolejny tydzień, ale i wykazania się pomysłowością, bo nasz dwulatek, jak dotąd nie jest jeszcze wytrawnym graczem, więc nie mam możliwości przedstawienia 7 recenzji. Będą to raczej posty typu”wspominkowe”, „lista… Czytaj dalej Gnaj do celu w PRL- planszówka, która łączy pokolenia