Bonjour Monsieur- czyli mali podróżnicy we Francji

Projekt „Mali podróżnicy”obserwowałam od początku jego pierwszej edycji. Nie miałam jednak odwagi zgłosić swojego udziału, bo obawiałam się, że nie będę potrafiła moje wówczas niespełna dwulatka zainteresować w jakiś sposób kulturą/geografią/zwyczajami odległych azjatyckich krajów. To był błąd ! Wystarczyło tylko na tyle przemyśleć warsztaty i zaproponować zabawy, z których zarówno zabawę jak i naukę będzie czerpał taki maluch.

Od września ruszyła druga edycja, tym razem zwiedzać będziemy Europę !

Zaczynamy od Francji !

Poprzedni weekend poświęciliśmy na poznawanie tegoż własnie kraju.

Zaraz po przebudzeniu zjedliśmy tradycyjne, słodkie francuskie śniadanie, czyli bagietka croissanty i dżemy, a do tego oczywiście kawusia.

20161001_073002-edit20161001_072853-edit

Do śniadania słuchaliśmy m.in piosenek Edith Piaf

the-very-best-of-edith-piaf-cd1-cover

Odnaleźliśmy Francję na mapie Europy

20161006_200309-edit

Później przyjrzeliśmy się mapie Francji i wszystkim charakterystycznym dla niej obiektom.

20161006_200415-1-edit

I przeczytalismy conieco o dziciach mieszkajacych we Francji.

20161006_200215-edit

Co nasz maluch zauważył jako pierwsze? Pociąg TGV ( (fr. Train à Grande Vitesse)

Poczytaliśmy wiec o nich co nieco w Internecie, obejrzeliśmy film o rekordowej prędkości jaką osiągnęły własnie te pociągi ! 574,8 km/h !

20161002_102731-edit20161002_104621-edit

Później narysowałam kontury Francji, zaznaczyłam najważniejsze i najbardziej znane miasta i wyznaczyłam trasę najpopularniejszego wyścigu kolarskiego, organizowanego corocznie we Francji własnie

20161003_172333-edit

Nasz maluch miał możliwość wziąć udział w Tour de France 🙂 zabytkowym ( bo jeszcze z mojego dzieciństwa), zabawkowym rowerkiem,
Oczywiście największą atrakcją było rozjeżdżanie kołami nie wyschniętej jeszcze farby

20161003_172450-edit20161003_172414-edit

Na mapie brakowało jeszcze flagi francuskiej, tak więc przyszła pora na zadanie plastyczne i uwielbiane przez naszego malucha farby plakatowe. P jak zwykle chciała ponieść artystyczna fantazja, ale udało mi się w odpowiednim momencie nad tym zapanować i lekko pokierować pędzelkami tak, aby choć w małym stopniu dzieło przypominało flagę 😉

20161003_172836-edit20161003_172811-edit20161003_172935-edit

Próbowaliśmy stworzyć również flagę z plasteliny, choć tutaj już zainteresowanie było troszeczkę mniejsze.

Z racji tego, ze na sobotę planowaliśmy wycieczkę, nasz obiad zjedliśmy w plenerze.

A na obiad klasyka francuskiej kuchni  PIECZONY CAMEMBERT Z WARZYWAMI I KURCZAKIEM.
Kurczaka obwijamy w plasterki boczku, doprawiając do smaku, marchewki najpierw podgotowałam, po to, by zaoszczędzić czasu podczas pieczenia. Wszystko wstawiłam do piekarnika, a po 30 minutach, powędrował tam również camembert, któremu wcześniej ścięłam górną warstwę i doprawiłam tymiankiem 🙂

20161001_131746-edit

Był również deser, jednak w bardzo skromnej,oszukanej wersji, własnie z racji tego, że jedliśmy go w plenerze.  TARTA TATIN to tarta z jabłkami,klasycznie podawana jest ze śmietankowymi lodami. U nas była to tarta na cieście francuskim z podpieczonymi jabłkami i karmelem 🙂

20161001_101822-edit

Po powrocie z wycieczki, obejrzeliśmy francuską bajkę !
„Nowe przygody Madeline” to bajka, która opowiada o 12 dziewczynkach, wychowujących się w sierocińcu w Paryżu których wychowawczynią i opiekunką jest siostra zakonna.

img_20161006_212846-1-edit

Ku mojemu zaskoczeniu, nasz fan kolei, który toleruje jedynie bajki o pociągach, z zainteresowaniem obejrzał dwa odcinki ! WOW ! A dzięki temu i ja mogłam powrócić do wspomnień z dzieciństwa, bo bajeczka ta była emitowana jako dobranocka na tvp1

Do snu tatuś zaproponował maluchowi utwór francuskiego baśniopisarza Charlesa Perraulta „Kot w butach”

Tak upłynęła nam sobota pod znakiem Francji

Wpis w ramach projektu

logo5

3 myśli na temat “Bonjour Monsieur- czyli mali podróżnicy we Francji

  1. Witamy w projekcie i cieszymy się, że bawicie się razem z nami!
    Da się? Da się!!!
    Przepięknie Wam wyszło i jak różnorodnie.
    Inaczej prowadzi się warsztat z 3 latkiem, a inczej z 6 czy już nawet z 4 latkiem. Najważniejsze to nie przesadzać i pamięta, że to ma być przede wszystkim dobra zabawa!
    Premiera rewelacyjna! Czekamy na Wasze kolejne podróżę!

    Polubienie

Dodaj komentarz